Andrzej Sobociński, reprezentujący Pomorską Izbę Rolniczą, wyraził swoje zdanie na temat sytuacji dotyczącej importu ukraińskiego zboża. Stwierdził z goryczą, że mimo twierdzeń ministra, problem ten nadal istnieje. Wskazał, że po protestach rolników wiosną towarzyszenie dostawom zboża trwało najwyżej dwa tygodnie, a następnie zostało zaprzestane. Dodatkowo zaznaczył, że tzw. „zboże techniczne” czy „czyściwo młynarskie” nadal jest importowane do Polski i gdzieś zanika. Wyraził swoje obawy, podkreślając, że ten proceder wciąż nie jest zahamowany. Wskazał na konieczność uświadamiania decydentom, że rolnicy mają świadomość prawdziwej sytuacji i domagają się działań.