Zdarzenie, które miało miejsce 15 września, ujawniło, że zaniedbanie bezpieczeństwa może prowadzić do nieprzyjemnych konsekwencji. 76-letni mieszkaniec Gdyni, który nie zamknął swojego samochodu dostawczego, stał się celem 43-letniej recydywistki. Kobieta nie przegapiła okazji i postanowiła ukraść kasetkę z utargiem, którą znalazła w samochodzie. Kwota skradzionych pieniędzy wynosiła aż 3300 złotych.
W przypadku tego zdarzenia działania odpowiedzialnych służb były natychmiastowe. Oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni, podkomisarz Jolanta Grunert informuje, że zespół śledczy szybko zaangażował się w sprawę. Dzięki rzetelnemu zebraniu informacji i efektywnemu prowadzeniu śledztwa udało im się ustalić tożsamość sprawczyni tego przestępstwa.
Podejrzenia padły na mieszkankę Gdyni, która jest już znana policji jako recydywistka. Zaledwie dwa tygodnie po incydencie, dokładnie 29 września, w godzinach porannych, zespół kryminalny zatrzymał poszukiwaną kobietę i przewiózł ją do sopockiej komendy. Została oskarżona o kradzież w warunkach recydywy, co potwierdziła podczas przesłuchania. Teraz czeka ją sądowa odpowiedzialność za swoje postępowanie.