Po tym, jak zakończono 48. edycję Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, pojawiają się pytania dotyczące dalszego kierunku ewolucji tego wydarzenia. Rok po roku, impreza ta coraz mniej przypomina festiwal filmowy dla publiczności, a coraz bardziej przekształca się w zamknięte spotkanie specjalistów branży kinematograficznej.
Festiwal ten ma swoje korzenie w Gdańsku, skąd wywodzi się jego symbol – „Złote Lwy”. Jednakże ze względów politycznych w drugiej połowie lat 80. XX wieku, przeniesiono go do Gdyni. Mimo iż jest to najważniejsze wydarzenie filmowe na terenie Polski, za granicami naszego kraju nie zdobyło ono niemal żadnego rozgłosu. Pozostaje więc wydarzeniem o znaczeniu głównie lokalnym.
Założeniem festiwalu jest prezentacja najciekawszych i najdoskonalszych produkcji polskiej kinematografii. Teoretycznie, jest to miejsce, gdzie doceniane są osiągnięcia rodzimego kina i skąd wyłaniani są polscy kandydaci do zdobycia Oscara. Czy tak faktycznie jest, okaże się za chwilę.