Równolegle odkryte zostało martwe ciało mężczyzny, który miał na koncie 36 lat. Tragiczne odkrycie miało miejsce w porcie rybackim położonym w Jastarni. To właśnie tam, z wód basenu portowego, wyłowiono zwłoki mężczyzny. Załoga jednego z kutrów, przechodzących obok miejsca zdarzenia, była pierwszą, która zauważyła dryfujące zwłoki. Natychmiast zaalarmowali siły porządkowe – policję i straż pożarną.
Aspirant Adam Trzebiatowski, reprezentujący Komendę Powiatową Policji w Pucku, poinformował o zaistniałym zdarzeniu. Funkcjonariusze dobrali już tożsamość nieszczęśnika i teraz skupiają swoje siły na badaniu szczegółowych okoliczności tej smutnej tragedii. Na miejscu zdarzenia pracuje również lekarz sądowy oraz prokurator, co jest standardem w przypadku takich interwencji.