Pijany, pod wpływem amfetaminy i na skradzionym rowerze – 42-latek z Gdańska łamie prawo na sopockim skwerze

42-letni mężczyzna z Gdańska naruszył zasady obowiązujące na sopockim Skwerze Kuracyjnym, wjeżdżając tam rowerem. Rower, którym podróżował, okazał się byt towarem kradzionym. Co więcej, mężczyzna był nietrzeźwy i pod wpływem amfetaminy. Funkcjonariusze policji z Sopotu udaremnili jego próbę ucieczki i zatrzymali go.

Sytuacja miała miejsce 9 lipca. Wtedy to patrol wodno-rowerowy policji spostrzegł dwóch mężczyzn łamiących zakaz poruszania się rowerem na Skwerze Kuracyjnym. Jeden z nich, widząc mundurowych, podjechał do nich, drugi natomiast spróbował uciec, zmieniając gwałtownie kierunek jazdy. Pierwszy mężczyzna, 43-letni mieszkaniec Gdańska, otrzymał pouczenie i został zwolniony. Drugi zaś, 42-latek, miał więcej przewinień na swoim koncie – relacjonuje Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.

Nietrzeźwość 42-latka była oczywista dla policjantów już na pierwszy rzut oka – mężczyzna wykazywał objawy wpływu alkoholu, co potwierdziło badanie alkomatem. Jego wynik wynosił ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto, mundurowi zauważyli, że mężczyzna jest nadmiernie pobudzony i ma zwężone źrenice, co mogło sugerować, że jest pod wpływem narkotyków.